jestem piekielnie ciekaw waszych wybryków po pijacku, jako żę prawie każdy Polak lubi se popić trochę, to czyni nas Polakami xD Pewnie zaliczyliście kiedyś takie zgony :P A jeśli nie, to najlepsze przed Wami :D

w moim przypadku było ostro xD Starzy wyjechali na wakacje zostawiając chatę wolną ok. 5 nad ranem. Kumpela 20 min później dzwoni aby wbić do niej na domówkę. Hmm o 5 rano impreza, czemu by nie. Trochę potańczyliśmy, pobawiliśmy się aż naszła nas ochota na alkoholowego chińczyka ... no i potem nie pamiętam ;] Rano, no tak ok. 15 budząc się leżąc na łóżku zauważyłem: po pierwsze, byłem nagi, po drugie koło mnie leżały dwie piękne koleżanki, po trzecie one także były nagie. Nie trzeba mieć doktorat aby wiedzieć co mogło się zdarzyć w tak zwanej nocy xD niestety nikt nie kojarzy co robiliśmy wtedy. Swoją drogą, od tego czasu minął rok i żadna z nich nie zaszła w ciążę więc przynajmniej z tej strony ulga xD

Może się zdziwicie ale ja nie miałem żadnych wybryków po pijaku bo nie kręci mnie takie upijanie się bo w domu jak chce i jest to dostanę piwo czy wina więc mnie to nie kręci. Piszcie która cz. tego posta was zdziwiła najbardziej bo moich kumpli zdziwił ten fragment jak mówiłem : " w domu jak chce i jest to dostanę piwo czy wina więc mnie to nie kręci."
Podkreślam że jest to prawda. :) :)

Chachacha ja jako malec już pod stołem lizałem kieliszki xD

Haha ciekawy temat :D.. U mnie takich wybryków pijackich to trochę było :P. Nie wiem który by z nich opisać bo za bardzo tego nie pamiętam :P.. No ale najlepsze jest to zaskoczenie po wytrzeźwieniu, no i mysli w głowie "co ja takiego robiłem, jak tu się znalazłem" :D.. Osobiście miałem takie wpadki że głowa mała.. :D

@ziomal też piję w domu od czasu do czasu piwko czy tam jakiegoś dinka. Ale wypicie piwka samemu w domu, albo z rodziną to nie jest to samo co wypicie piwka ze znajomymi :P.. Takie jest moje zdanie :)

Ba! To oczywiste że z przyjaciółmi pije się najlepiej xD Potem ich niezapomniane spojrzenia z zachwytu co robiłeś w tą noc i że jesteś do tego zdolny :)
A z rodziną to raczej nie piję, nie aby pokazać że abstynent, ale jakoś mnie to nie kręci :/ Ja kiedyś 10km na piechtę wracałem po upojnej nocy xD Jak ja doszedłem to nie wiem to dziś, ale jakoś doszedłem jak widać xD

No w takich sytuacjach działa GPS i autopilot :P.. Zastanawiam się tylko co będzie jak się wyprowadze z domu i poszaleje gdzieś na mieście. Czy autopilot zaprowadzi mnie na stare śmiecie czy nie :P.
A z rodziną to jak wypije to raczej na święta lub imieniny czy tam urodziny :D.. Ewentualnie lampka wina do obiadu :P :D.

Zawsze działa opcja przyjaciół i pomocnych koleżanek xD

http://www.youtube.com/watch?v=24cW5H2ghpE

Ale jak ktos zrobi tak to jest dla mnie Bogiem xD

To mialo byc od Odium ale nie wiem czemu jak logowal sie na swoje konto to mnie zalogowalo ;p

http://www.youtube.com/watch?v=paQLjyuyZhg&NR=1

Akurat nawiazuje do nazwy gildi i tematu posta ;p

Powiem tak. Trafiłeś w 10 odium. :) :D :lol: :D :lol: